Terapia traumy- część 2.: jak w prosty sposób przekazywać dzieciom skomplikowane koncepcje
W pracy terapeutycznej z dziećmi kluczowe jest przekazywanie skomplikowanych koncepcji w sposób, który jest dla nich zrozumiały i angażujący. Jednym z takich tematów jest zrozumienie, jak nasze ciała reagują na zagrożenie, jak nasze reakcje obronne stają się częścią naszych nawyków oraz jak bodźce z naszego otoczenia mogą być czasami błędnie interpretowane.
Chciałbym podzielić się z Wami metodą, którą usłyszałam od Paris Goodyear- Brown na szkoleniu, aby przybliżyć te koncepcje dzieciom w terapii. Używam prostej, ale metaforycznej historii, która odwołuje się do ich doświadczeń i wyobraźni.
Oto historia:
Oferuję dziecku jednego z moich zabawkowych żołnierzyków do zabawy, podczas gdy opowiadam następującą historię. "Dobra, udawajmy, że ten żołnierz służy w Iraku. Pewnego dnia wychodzi na zewnątrz, aby zatankować paliwo i słyszy wystrzał - BANG! - i upada na ziemię. To ratuje mu życie. Nie zostaje postrzelony, ponieważ usłyszał wystrzał i natychmiast upadł na ziemię. Następnego dnia jest z innym żołnierzem i razem wychodzą na zewnątrz, aby umyć czołg. Nagle słyszą wystrzał. BANG! Nasz żołnierz pada na ziemię. Jego kumpel jest trochę ranny, ale szybko się wraca do zdrowia. Nasz żołnierz jest bezpieczny, ponieważ upadł na ziemię, gdy usłyszał wystrzał. BANG! Tak dzieje się w kółko, gdy jest w Iraku. Słyszy wystrzał. BANG! Upada na ziemię. Słyszy wystrzał. BANG! Upada na ziemię. Po zakończeniu służby wraca do domu. Pewnego dnia idzie na zakupy do centrum handlowego. Kiedy idzie do swojego samochodu na parkingu c e n t r um handlowego, słyszy trzask drzwi. BANG! Jak myślisz, co zamierza zrobić?" Dzieci w wieku nawet pięciu lat powiedzą mi, że żołnierz upadnie na ziemię.
Dzieci, nawet te pięcioletnie, intuicyjnie rozumieją, co zrobi żołnierz, co otwiera drogę do dyskusji o tym, jak nasze ciała reagują na bodźce i dlaczego czasami reagujemy w sposób, który może wydawać się nieadekwatny do sytuacji. Ta historia pomaga dzieciom zrozumieć, że reakcje, które mogą wydawać się im dziwne lub niewłaściwe, mają swoje korzenie w bardzo ludzkiej potrzebie ochrony przed zagrożeniem.
Stosując takie opowieści, możemy pomóc dzieciom zrozumieć siebie lepiej oraz nauczyć je, że ich reakcje, nawet te niezrozumiałe na pierwszy rzut oka, są częścią ludzkiej natury. To zrozumienie jest pierwszym krokiem do pracy nad regulacją emocjonalną i radzeniem sobie w trudnych sytuacjach.
Mam nadzieję, że ten przykład okaże się dla Was inspirujący i będziecie mogli wykorzystać go w swojej pracy z dziećmi.